Moderator
Imię: Kasper
Nazwisko: Bakovsky
Wiek: 23 lat
Płeć: Mężczyzna
Statystyki: ?
Miasto rodzinne: Notham
Wygląd zewnętrzny: Jest to dosyć wysoki mężczyzna, zazwyczaj przyodziany w maskę gazową oraz maskujący się kaftan. Na rękach rękawiczki z odciętymi końcówkami. Buty traperskie oraz morro gacie.
Cechy charakteru: Kasper jest wytrwały, świadczy o tym jego determinacja i to, że potrafi zrobić wszystko, jeśli mu się rozkaże i będzie chciał to zrobić. Bóg także obdarzył go wielką cierpliwością, nieraz potrafi w jednej norze wysiedzieć do tygodnia czasu, jeśli ma pożywienie i czystą pitną wodę.
Historia: Kasper jest pochodzenia rosyjskiego, od dzieciństwa fascynowały go bronie szturmowe oraz pistolety maszynowe, szczególnie kałasznikow oraz MP5. W dzieciństwie los obdarzył go repliką Samopal vz. 61 Škorpion, z tej broni był bardzo ucieszony. Kilka dni później wybuchło coś z czego Kasper nie zdawał sobie sprawy, musiał odjechać z rodziną pociągiem. Młodzik był bardzo zestresowany, gdyż miał tylko 8 lat, a nie wiedział co się dzieje. W końcu byli już w pobliżu miasta, nagle pod pociągiem pędzącym z zabójczą prędkością coś wybuchło. Co się dzieje?! - myślał młody chłopczyk i z lekkim szlochem trzymał swój mały pistolet maszynowy. Nagle pociąg wykoleił się kilka metrów dalej i dachował przez kilka sekund. Kasprowi jako jednemu z ośmiu, udało się przetrwać wyszli z pociągu w kilka minut, następnie jeden z starszych mający na oko 40 lat rozkazał iść dalej, w okół widać było wiele udręki ludzkiej. Chłopczyk nie przejmował się za bardzo, po jakimś czasie wędrówki okazało się, że są w Rovir. Rozłożyli tam namioty, pewna kobieta zaopiekowała się, nim. Na imię miała Alyosha. Po niezbyt dobrze przespanej nocy którą spędzili w stresie, niepokoju i strachu, wstali pomordowani i ruszyli w dalszą podróż. Po tygodniu podróży, gdy doszli do Notham postanowili zakończyć podróż i uznali, że nie ma to sensu. Kasper wychował się w jednej z kamienic w Notham, jeden z tak zwanych wujów, który pomagał Alyoshy się zajmować małym zgredem nauczył go celnie strzelać. W wieku 22 lat, gdy Alyosha miała już ponad 60 lat, nie mogła wytrzymać już promieniowania i życia w tym skażonym świecie. Zmarła z nieznanych powodów, Kasper zastał tylko ciało w jednym z mniejszych pokojów, swoją starą replikę wyrzucił już do kosza i pożegnał dzieciństwo. Wiedział, że ten świat już nie jest taki piękny jak kiedyś.
Ekwipunek: Brak
Ostatnio edytowany przez Regnato (11.05.2014 12:08:07)
Wybiegamy na boisko nikt nas nie pokona
Armia JP to dla Was Polona !
Polona Klub ! Polona Klub !
Offline
Administrator PBF
Offline